Historie Sióstr
Prezentujemy opowieści sióstr, które zechciały podzielić się swoimi historiami.
Wszystkie imiona zostały zmienione.
SZLABAN NA RELACJE
Najtrudniejsza rzecz, jakiej doświadczyłam w klasztorze. Absolutny szlaban na relacje. Oczywiście niepisany. W pierwszych latach tzw. formacji zakazy były bardzo wyraźne. Nie mogłyśmy nawiązywać żadnych relacji ze starszymi od nas siostrami. Nie mogłyśmy też przyjaźnić się między sobą...
Wstyd
Śledzę z wielka uwagą pomoc dla sióstr i bardzo dziękuję za artykuły na temat molestowania i wykorzystywania seksualnego sióstr…. bardzo rzetelnie i bardzo potrzebne. Nie pisałam o tym wcześniej. Z resztą dopiero po terapii mogę o tym mówić...
Porzeczki
Dzisiaj, podczas nauk rekolekcyjnych, Ojciec G. opowiadał nam jak to trudno być cierpliwym. Mówił, że nieraz ma wrażenie, że mówi do swoich braci w jakimś obcym, niezrozumiałym języku. (O Boże, jak ja to rozumiem!) Opowiadał jak kiedyś poprosił jednego z…
To nie powinno się wydarzyć
Można powiedzieć, że to “stare dzieje” ale ponieważ powstało miejsce gdzie ktoś chce usłyszeć, to chcę to opowiedzieć. Wstąpiłam do zgromadzenia tuż po Jubileuszu 2000 roku. Na fali wielkich przeżyć tamtego czasu. Patrzyłam się jak Kościół budzi się do życia…
Za dużo siostry wydają
W zakonie, w którym byłam, pracowałam w miejscu, które pozwalało mi widzieć stan finansowy wspólnoty w której mieszkałam wiele lat. Widziałam zarówno wpływy, jak i wydatki związane z codziennym życiem sióstr. Pamiętam bardzo dobrze…
Operacja Mamy
To było kilkanaście lat temu. Byłam wtedy młodą siostrą, tuż po ślubach wieczystych. U mojej mamy, niespodziewanie wykryto zmiany nowotworowe. Czekała ją operacja. Zarówno ja, jak i moja cała rodzina, byliśmy tym zaskoczeni…
Krytyka
Byłam wtedy w nowicjacie. Miałam 19 lat. Takich wydarzeń było później więcej, ale to jedno pamiętam najbardziej. Chyba dlatego, że było pierwsze. Szykowałyśmy pokoje gościnne na przyjazd grupy gości. Ja ubierałam pościel…
Internet dla sióstr
U mnie w zakonie, długo komputer i internet był luksusem zarezerwowanym dla przełożonych. Ja wstąpiłam już po 2000 r. więc internet nie był wtedy zjawiskiem a czymś normalnym również dla mnie. Okazało się że byłam w błędzie…
Zakazana Kawa
Gdy wstąpiłam do zakonu z jakiś dziwnych, nieznanych mi przyczyn kawa dla nowicjuszek była zakazana. Mogły ją pić jedynie siostry już po ślubach. Bardzo lubię kawę i przed klasztorem piłam ją często. Chociaż to były inne czasy…
Czas pustyni
Jako nowicjuszka spędzałam miesiąc wakacyjny, nazywany we wspólnocie „czasem pustyni” w naszym klasztorze w Holandii. Był to czas samotności, modlitwy, lektury oraz sportu. Pewnego dnia postanowiłam wybrać się do pobliskiego parku…
Rewizja życia
Rewizja życia to takie zakonne „ćwiczenie”. W różnych zakonach wygląda różnie. Ja najmocniej pamiętam tę rewizję z nowicjatu. Było nas wtedy 20 sióstr. Jedna z nas siadała w środku koła. Na polecenie Siostry Mistrzyni każda z 20 sióstr…